Urodziny w stylu ekologicznym. Grzes bardzo lubi ekoludka i jego mapa urodzinowa miała specjalnego gościa :). Wszyscy zaśpiewaliśmy Sto lat pisząc, choć nie wiem jak wy, ale ja śpiewałam przed monitorem. Złożyliśmy życzenia, zjedliśmy tort i .... była wycieczka. Odwiedziliśmy miejsca dotknięte śmieciami, które człowiek wyrzuca. Jak się zmienia świat pod wpływem tylko kilku wyrzuconych produktów. Mimo smutnego charakteru mapek, marzyciele dobrze się bawili. Gdy udało nam się posprzątać śmieci naszym oczom ukazały się wspaniałe jelenie. Kilku marzycieli, w tym ja sama, chcieliśmy jechać na wyprawę na jednym z tych pięknych stworzeń. Grzes się oburzył i stał się obrońcą jeleni, sarn oraz danieli. Kilka myszy straciło życie przez jego działania. Wszystko dobrze się skończyło. Sprawa została wyjaśniona, a my korzystając z czystości na podwórku zabawiliśmy się w chowanego! Kryjówki były dość ciekawe, choć większości podobało się bieganie jako przedmiot - np lodówka.
Po męczącym bieganiu przyszedł czas na krótką rozgrywkę w karty, gdzie siedzieliśmy w wygodnych fotelach. Idealny relaks. Choć krótka rozgrywka zamieniła się w długą. Graliśmy jedną rundę tak długo, aż zaczęło nam czas odliczać. Wygrała osoba, która po odliczeniu czasu miała najmniej kart.
Na samym końcu potańczyliśmy przy zmieniających się gruntach i w ten sposób zakończyliśmy naszą imprezę.
Oto uczestnicy:
Mukinas
Hakegmpl
Heaux
Mrkapii
Siawilczyca
Caramellix
Lakierek
Grzes24
Lekkoduch
Aniuschan
Nadzieja
Asias1
Madzik789
Omoroz
Arystokrata
Mucia
Mesmera
Dziękujemy wszystkim za przybycie!
Bardzo, ale to bardzo żałuję, że mnie nie było! Niestety, ale nie mogłam wejść w tamtym momencie. Liczę, że to szybko nadrobię innym wydarzeniem :D
OdpowiedzUsuń~Kana#2630