4 czerwca 2020

Dzień Hacków


Organizatorzy: Meow#0010, Kana#2630, Povija#0000, Asias1#1996
Marzyciele: Mrkapii#0000, Overall#4146 2(A), Sunny#6303 1(A), Smaczne_haribo#5926 3(A), Tysiekk#9730 2(A),  Ev_yuko#9867 3(A), Kitayoshi#8874 3(A), Patkaaa1601#0000 2(A) + 1(B), Malgi#4155 2(A), Anvella#0000 3(A),  Adrianeq1231#6785 1(A), Simkalala#0000 1(A), Kosmo#7692 2(A), Hakegmpl#0000 1(A), Cevizi#8322 3(A), Grzes24#8868 2(A), Wilczaq#9140 2(A), Caramellix#0000 3(A), Tomoee#0000 3(A),  Mosupe#0000 3(A), Rolcia#2765 2(A), Mafik#8006 1(A)
Goście: Michipol#0000 1(A)

Dzisiaj odbył się kolejny dzień w cyklu Miesiąca Marzycieli. Tym razem praktykantki zorganizowały Dzień Hacków! Meow wraz z Kaną rozpoczęły zabawę poprzez włączenie modułów o charakterze przypominającym hacki. Do modułów zostały dodane troll mapy. Razem idealnie się połączyły sprawiając ubaw uczestnikom. Na początek prosiliśmy uczestników do rozebrania się do naga! W ten sposób każdy wyglądał identycznie i nadało to wspaniałe uczucie, które pasowało do tematu wydarzenia.

Pierwszym z nich było latanie. Muszę przyznać, że każdy świetnie umiał wykorzystać ten hack. Chociaż niektórzy mieli małe problemy i zamiast latać w górę - spadali i umierali. Następnie dołączyliśmy do tego przyśpieszenie! Myszki mogły latać i przyśpieszać w powietrzu, co skutkowało w zabieraniu pierwszych miejsc w norce. Nie można pominąć, że czat plemienny był zapełniony wyrazami "hack st" oraz "/report nick" - oczywiście to były tylko żarty.

Następnie włączyliśmy podwójny skok. Wiele osób miało trudności z tym na początku, ale szybko się każdy nauczył. Jedyny problem sprawiały pojawiające się piłki, które miały na celu uniemożliwienie wejścia do norki. Po tym myszki miały możliwość zabijania siebie nawzajem wykorzystując kule. Niektórym udało się obejść przeszkody i zdążyły złapać serek i uciec szybko do norki. Pozostali woleli pokonać siebie nawzajem, by pozostał jeden mistrz. 

Po tych jakże zabawnych hackowych modułach włączyliśmy kontrolowanie szamana. Naszym zadaniem było doprowadzenie go do serka, a następnie do norki. Niestety nie każdy szaman przeżył to trudne zadanie, w którym musiał zdać się na łaskę pozostałych. Niektórzy nawet specjalnie sabotowali grę i doprowadzali kierowaną mysz do śmierci. Na szczęście nikt nie wziął nic złego do siebie i każdy się cieszył i śmiał.


Na koniec włączyliśmy dobrze znaną nam już grę "Prawda czy Wyzwanie". Niektórzy stchórzyli nie przyjmując wyzwania, a niektórzy aż się rwali do wykonania go. Pytania i wyzwania były głównie losowane, ale pojawiły się własne napisane przez osobę losującą. Tą częścią gry zarządzała Asias1 i Povija.

W imieniu wszystkich praktykantek mam nadzieję, że dobrze się bawiliście i mile spędziliście z nami czas. Dziękuje za pojawienie się aż 27 myszek, pomimo podania informacji o dniu parę godzin wcześniej.
Co wam się najbardziej spodobało podczas dnia? Zostawcie komentarz!

4 komentarze:

  1. Było mega! Bardzo się uśmiałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy dzień, dziękuję za zorganizowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie się bawiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Superowy dzionek, uśmiałam się jak nigdy! Czekam na kolejne tak wspaniale zorganizowane wydarzenia plemienne, których w najbliższym czasie będzie całkiem sporo. :)

    OdpowiedzUsuń