27 sierpnia 2019

Tydzień Narodowości - Irlandia

Organizator: Mesmera
Uczestnicy
Marzyciele: Mrkapii, Aniuschan, Lekkoduch, Dionizyxd 3(A), Patkaaa1601 1(A), Kosmo 2(A), Lilly 2(A), Kana 3(A), Asias1 3(A), Grzes24 1(A), Milka7878 2(A), Mateuszxd989 3(A), Rozafrozaxdd 2(A),
Goście: Candyxx3 2(A), Furbiek 3(A)

Na przepięknej mapie wykonanej przez naszych wspaniałych Wolnych Strzelców: Mrkapii, Kana i Asias1, poznaliśmy znaczenie drzew w zielonym kraju. Nim jednak opowiedziałam o drzewach zadałam myszkom trzy pytania:


Z czym kojarzy wam się Irlandia?
Jakie znacie święta z tego kraju?
Jaki kolor kojarzy wam się z Irlandią?


Święta najbardziej znane przez wszystkich to w sumie jedno święto. Mianowicie św. Patryk.

Na mapie przedstawionych zostało 5 drzew: jabłoń, dąb, jarzębina, jesion i cis. Każde z nich odgrywa sporą rolę w kulturze Irlandii. Myszy miały okazję dowiedzieć się jak ważne są te drzewa dla zielonej społeczności.

Wśród tych drzew nie było drzewa wróżki, ale wspomnieliśmy o nim, a także o niebieskich dzwonkach (kwiatach). Wróżki w Irlandii nie są słodkie, bywają wredne i mściwe. Dlatego trzeba uważać.

Jak wspomniałam wcześniej, wszystkie myszki podały tylko jedno święto (św. Patryka). A jest ich znacznie więcej! Nie wszystkie przedstawiłam, ale pokazałam część z nich.

Puck Fair
Święto obchodzone w jednym mieście, jest bardzo huczne. Ludzie zjeżdżają się z różnych części kraju by uczestniczyć w święcie.
Na czym polega?
Łapiemy kozła! Użyłam do tego jednej rundy modułu #batata. Trochę zmieniliśmy zasady. Ten kto wygrał grę zostawał kozłem.

A co się potem z kozłem działo?
Został ukoronowany! A na koniec festiwalu był pokaz fajerwerków.

Kolejnym festiwalem był festiwal swatów. Trochę o tym opowiedziałam, ale większość myszy miała partnera, więc nie było kogo swatać. Lilly się wykazała niezwykłym arcydziełem obok drzewa.


Ostatnim festiwalem, który odwiedziliśmy, a dokładnie to dzień ... Pancake
Wszyscy myśleli, że będziemy robić naleśniki. W tym dniu co prawda jemy różnego rodzaju naleśniki, ale to nie jest najważniejsze!
Najważniejszy jest wyścig! Ale nie taki byle jaki! Ścigamy się trzymając patelnię. Musimy dwa razy obrócić naleśnika, na starcie i na mecie!
Wyścig wygrał Dionizy!

Kończąc dzień zwiedziliśmy kilka mapek. Pytałam się marzycieli i gości co z dnia zapamiętali. Niezłą pamięć mają!




Dziękuję wszystkim za przybycie! Zapraszam na kolejny dzień już jutro! Wraz z Kaną zwiedzicie Hiszpanię!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz