20 września 2019

Szkoła Alchemii

Organizator: Mesmera
Uczestnicy: Aniuschan, Aya, Lekkoduch, Milka7878 2(A), Dajdi 2(A), Mateusz989 2(A), Agares 2(A), Dragonlohha 2(A)

Zasiedliśmy przy stołach w sali alchemicznej. Alchemią można tworzyć niesamowite rzeczy, my jednak zaczęliśmy od podstaw: dokładnie to od sporządzenia eliksiru. By nie było za łatwo, nie dałam od razu gotowych składników. Zebraliśmy potrzebne przybory do zbierania składników. Każdy miał na stole sporządzoną listę co ze sobą zabrać. Spakowani, ruszyliśmy na wyprawę. Odwiedziliśmy wiele miejsc, w każdym miejscu zabraliśmy wyjątkowe składniki. Nie wszystkie były takie jak się mogło wszystkim wydawać. Niektóre było trudniej zdobyć. A oto co mieliśmy na liście:
muchomor
świetliki
płatki drzewa wiśniowego
promień księżyca
nektar mrówek
trzepot motyla
cień biedronki
śmiech małpy
fioletowy grzyb
trawę spod zwierzęcia
jabłka

Wszyscy ochoczo wyciągnęli probówki i inne przybory. Dopiero Lekkoduch zadał pytanie: co za eliksir warzymy? Odpowiedź otrzymali dopiero po wrzuceniu wszystkich składników do kociołka. Po zakończonej podróży wróciliśmy do sali i położyliśmy składniki na stole. Ja wszystkim rozdałam miedziane kociołki ze specjalną nakładką. Dodawaliśmy w odpowiedniej kolejności składniki. Na końcu wyszedł nam złotawy płyn. W między czasie mieliśmy drobny wypadek. Agares skaleczyła się w palec i jej sporo krwi poleciało. A robiliśmy eliksir snu na jawie z przepowiadaniem przyszłości. Dobre na kartkówki i inne drobne sprawy :)
Po uwarzeniu eliksiry, przelaniu go do probówki, zakończyła się szkoła alchemii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz