Kolorowe podwórko - Wrocław
Powstała piękna inicjatywa by ciąg szarych kamienic zmienić w coś niezwykłego. Tak niezwykłego, że ludzie odwiedzają to miejsce, by podziwiać malowidła umieszczone na ścianie. Każde malowidło ma swoją historię i ukryte znaczenie. Wszystkich znaczeń nie poznałam, ale można snuć swoje własne teorie. Wyglądają jak nie powiązane ze sobą obrazy, być może tak jest, być może nie. Dla mnie wejście na teren kamienic był przerażający, jednak gdy przekroczyłam próg to nie mogłam się nadziwić piękna, które mnie otacza. Pomimo upływu czasu kolor nadal się utrzymywał i przyciągał oko. Choć na niektórych dziełach widać było, że swoje już przeszły, część farby odpadała.
Szłam na podwórko piechotą od strony rynku, lubię spacerować i dla mnie to nie było daleko. Gdyby ktoś chciał tam podjechać samochodem to nie polecam, dość ciężko znaleźć miejsce. Lepiej zdać się na komunikację miejską. Dla mnie najlepszym wyborem był spacer, ponieważ był niemiłosierny upał, a w komunikacji.... wiadomo jak jest.
Niedaleko od Kolorowego podwórka można znaleźć krasnala :)
Warto odwiedzić ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz