Wyniki konkursu "Odcienie Czerwieni"

Jak wam się tworzyło czerwone dzieła?
Marzyciele i inne osoby spoza plemienia przedstawili świetną grę cieni, każdy z nich dodał coś od siebie.
A oto rysunki:

Aizzyne

Aizzyne - nie wiem jak wy odbieracie ten rysunek, ale ja widzę groźbę. Jakby chciała to serce zachować dla siebie lub uchronić przed niebezpieczeństwem. Czerwień jest niby spokojna, ale czuć ciszę wokół postaci.

Fitwick

Fitwick - upojenie miłością. Jakby myszka w środku zachwycała się zjawiskiem. Pomieszanie dwóch technik nadaje ciekawego obrazu.
Julamousei - Tak zakochani, że aż czerwoni? Świetne wykorzystanie czerwonych odcieni, by podkreślić miłość płynącą wokół dwóch myszek.

Julamousei

Lilly - słodka czerwona myszka, wygląda na trochę zagubioną, jakby się czegoś wstydziła. Nieśmiała, pełna wstydu, emanująca uroczością.
Marbleach - To już walentynki? UPS - Minę odbieram jako taką lekko zaskoczoną otaczającą czerwienią, choć tej czerwieni jest niewiele. Czyżby serca potrafiły malować na czerwono?

Firletka

I jedna mapa:
Firletka - pełno serc, jedna myszka pośrodku, z tego co się dowiedziałam przedstawia jej partnerkę Nadzieję. Pochodziłam po mapie, można na serca wskakiwać i jest coś jeszcze co mnie wręcz oczarowało swym pomysłem. Chodząc po tej mapie sami mamy odcień czerwony.

Marbleach

Lilly

A zwycięzcą jest ... nie jedna osoba, a dwie!
Firletka za wspaniały pomysł na zaczerwienienie każdej myszy oraz Julamousei za nadanie uczuć czerwoności.
Drugie miejsce zajmuje Marbleach.

Dziękujemy za wzięcie udziału w konkursie!