Przed andrzejkowa zabawa

Zabawę zainicjowała Omoroz. Chciała spędzić czas z nami w chatce. Wchodzę rzadko, więc wolałam grać, ale po jakimś czasie jednak zajrzałam do chatki. Była ustawiona ciekawa mapa. Niby prosta, jednak miałą niesamowite elementy. Najbardziej zachwyciła nas gitara, za którą można była stanąć i grać. Na ogół grała na niej Omoroz. Tak się złożyło, że założyłam uszy kota. Nie chciałam chodzić po chatce w czapce zimowej. Potem myszki podchwyciły mój pomysł i wyszła nam kocia impreza. Oczywiście nie zabrakło też jelenia czy też królika, a nawet była myszka XD. Piekliśmy pianki i kiełbasy, myszy też. Tańczyliśmy na kanapie, nie wszyscy się mieścili, dlatego przenieśliśmy się na parkiet, najpier obok kanapy, a potem ten prawidłowy. To wszystko nie trwało długo. Dobrze się bawiliśmy, śmiejąc się z naszych wypowiedzi.

Link do filmiku od Omoroz >>tutaj<<