21 grudnia 2012

Fani

Często się zdarza, że osoby, które grają bardzo dobrze i są mili lub w ogóle się nie odzywają mają fanów lub osoby, które ich podziwiają. Też w tym samym momencie pojawiają się osoby złośliwie, tutaj widziałam wiele sposobów jak dopiec osobie, które zgarnia ciągle pierwsze miejsca, których nie podam w tym poście, choć były bardzo złośliwie.

Wracając do prawdziwym fanów i osób, które z umiarem podziwiają (tu też widziałam przeginające w bardzo nieprzyjemny sposób). Ostatnio ubawiłam się grając z Binorem, miał dobry dzień i zgarniał przynajmniej co 4 mapy pierwsze miejsce. Myszki inne reagowały to tak jak na innych, którzy zgarniają im 1st, czyli pisały gj lub nie komentowały. Jednak naszą uwagę przyszył nowy quest zwany przez innych souris. To gracz bez konta czyli gość, można go rozróżnić przez * przed nickiem. Nowy gracz miał nick *Binor. Zabawa się zaczęła rozkręcać, Binor polubił swojego imiennika. Po paru mapkach pojawił się kolejny *Binor. Po tym na każdej mapie Binor miał za ochroniarzy dwóch *Binorów (gość/quest). Na mapie zdarzeniowej (event) oboje dali mu prezenty. To była ciekawa gra ;)





13 komentarzy:

  1. Fajni ochroniarze, szkoda, że przy tym nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Binor ty szczęściarzu ! c(:
    ~Wikociak mówi Mrauuu ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Dalej nie wiem dlaczego akurat ja? XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie wiem, ale jak widzę mieliście kupe zabawy XD

      Usuń
    2. Bo jest miły i dobrze grasz. Jak pisałam wyżej to przyciąga fanów ;)

      Usuń
    3. No i masz Binor odpowiedź XD

      Usuń
    4. Spoko XD. Miło ich wspominam pograł bym se z nimi jeszcze

      Usuń
  4. Po kilku dniach spotkałem znów mojego imiennika (*Binor) to było chyba 23.12.2012 kiedy go drugi raz zobaczyłem. Wpadł tylko na chwilę ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Też chce ochroniarzyyyy! *3*

    OdpowiedzUsuń