22 listopada 2024

Nowa kolekcja! Futerko indyka!

Hejka!
Wczoraj do gry została dodana nowa kolekcja! Już teraz w sklepie możemy kupić futerko indyka, chlebową czapkę, węża na szyję oraz truskawkowe uszy. Niżej możecie zobaczyć ceny tych przedmiotów.
Jak wam się podobają nowe przedmioty? Moim zdaniem najładniej prezentują się truskawkowe uszy. Natomiast co do futerka to jest ono nawet śmieszne, przypomina mi trochę dinozaura.
Odznaka futerka również jest śmieszna i przedstawia przerażonego indyka, który wie, że za niedługo zostanie zjedzony. Warto również wspomnieć, że wczoraj zakończyła się Przygoda Halloween.

Wilczaq

16 listopada 2024

Nowa żabkowa kolekcja!


Hejka!
W czwartek do gry została dodana nowa kolekcja. Już teraz w sklepie można kupić żabkowe pudełka, kowadło magicznego grzybka, kurtkę przeciwdeszczową oraz duszki wokół twarzy. Niżej możecie zobaczyć ceny tych przedmiotów.


Jak wam się podoba nowa kolekcja? Moim zdaniem jest.. no cóż. Odnośnie samych przedmiotów na myszkę to wyglądają one nawet ładnie. Same przedmioty szamana natomiast zostały wykonane przez jedną z marzycielek. Mowa tu o Kosmo, której zestaw przedmiotów szamana wyglądał inaczej niż to co zostało dodane do gry. Powstała na ten temat dosyć duża dyskusja na naszym serwerze discord, z resztą sami zobaczcie porównanie:


Najbardziej oberwało się dużej żabce. Wygląda ona zdecydowanie inaczej od oryginału i straciła swój charakterystyczny kształt oraz wygląd. Niepotrzebne zmiany widać również na małej żabce oraz grzybku. Małe pudełko również straciło swój charakterystyczny kształt oraz kilka detali, takich jak linia na brzuszku i uroczy uśmiech. Nie wspominając już o krzywych nogach i dziwnym grzbiecie.
Cóż... można to argumentować tym, że oryginalne przedmioty nie posiadały kwadratowego kształtu, jednak ja tego nie kupuję. Już od dawna istnieją w grze pudła, które również nie są idealnym kwadratem, więc nie rozumiem dlaczego w tym przypadku jest to problem. Szczególnie, że pudełka Kosmo łatwo było odróżnić i nadawałyby się do gry w tej formie w jakiej były narysowane. Małe pudło zdecydowanie nie musiało być poprawiane, wyglądało wręcz idealnie i dobrze imitowało kwadrat.

"Pogromcy żabek" ~ Kosmo
Gif nawiązuje do dyskusji prowadzonej przez (w kolejności) Lusię, Jestem_ona oraz mnie

Pomijając sam kształt w dużym pudle, to wiele detali wygląda po prostu inaczej od oryginału. Kształt i ułożenie oczek, ułożenie piegów, obniżenie całej twarzy i języka, kształt języka, ilość pasków na języku, kształt i ułożenie noska, przednie nóżki będące niemalże całkowicie zakryte przez te tylnie... i pewnie nie wymieniłem wszystkiego, chociaż to właśnie te, pozornie niewielkie zmiany całkowicie psują piękno oryginału. To te zmiany powodują, że przedmiot dodany do gry wygląda inaczej. Oczywiście największą ze zmian jest kształt, ale te inne również niestety są. I właściwie to tyle z moich narzekań. Jest mi zwyczajnie przykro, że przepiękny zestaw przedmiotów szamana, który narysowała moja koleżanka Kosmo został tak bardzo zepsuty przez niepotrzebne poprawki. Chociaż nie ma co narzekać, bo i tak nic się w tej sprawie nie zmieni. Zostaje nam się jedynie pogodzić z tym, że zepsuli tak piękne przedmioty.

Wilczaq 3(B)

15 listopada 2024

Urodziny Melona

Uczestnicy: Wilczaq#9140 2(A) 4(B), X_melon_x#0000 2(A), Chlebzdzemem#4833 2(A), Niewykrywalna#0191 2(A), Xevispl#0000 2(A), Sugar_x#8968 2(A), Mesmera#0015


Dzisiaj w chatce plemiennej odbyły się urodziny jednego z marzycieli, a mianowicie Melona! Uroczystość rozpoczęliśmy od zjedzenia tortu, a następnie poszliśmy tańczyć. Zaczęliśmy rozmawiać na różne tematy, a jednym z ważniejszych była obecność Melona na serwerze discord Marzycieli.


Po kilku latach Mesmera zdecydowała się dać szansę Melonowi i go odbanować. Zdecydowanie jest to duże wydarzenie na discordzie plemiennym, szczególnie dlatego, że powrotu Melona wyczekiwało wielu marzycieli.


I właściwie to tyle, nie ma co tu za bardzo opisywać, jednak miło spędziliśmy czas w małym gronie osób!
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Melon!

14 listopada 2024

Spotkanie Marzycieli 2024

Jakoś w sierpniu nasze marzycielskie grono spotkało się w Katowicach. Właściwie to nie w Katowicach, ale w Chorzowie obok Katowic. Ala stwierdziła, że nie ma nic ciekawego do zwiedzania w tym mieście i zaproponowała Zoo w Chorzowie. 
Miało nas być ok 10 osób, ale większość się wykruszyła. Ostatecznie na spotkanie przyszli: Hajdula, Ala_klopsik, Lilianka11, ja oraz mój brat. Niezbyt duża liczba. 
Powiem wam, a właściwie napiszę, że nie łatwo zaparkować w pobliżu zoo, szczególnie jak się nie chce płacić za parking. Ja i Lilianka11, miałyśmy problem z miejscem parkingowym. Ja dodatkowo miałam chyba najdalej z całej ekipy, więc przyjechałam spóźniona. A jak doliczy się szukanie miejsca.... to jeszcze bardziej. 
Idąc w stronę zoo, obserwując jednocześnie google map, nie zauważyłam, że za mną jest reszta ekipy. Dopiero gdzieś pod zoo się przyznali, że cały czas za nami szli.
Przy kupowaniu biletów, chcieliśmy również zakupić mapkę zoo, ale za dużo kosztowała, więc zrezygnowaliśmy. W środku zobaczyliśmy, że jest stoisko "małego odkrywcy" i postanowiliśmy się zabawić. Przy okazji dostaliśmy mapę zoo i to za darmo. Poszukiwanie pieczątek było zabawną częścią wycieczki, bo mapka nie była dokładna i czasami musieliśmy pogłówkować, gdzie też ta pieczątka jest.
W pewnym miejscu jest postawionych pięć pingwinów. Każdy z nas wybrał sobie jednego, jednak Lilianka tak się ustawiła, że zasłoniła pingwina Hajduli. W ten oto sposób stała się jego pingwinem. 
Na koniec spotkania postanowiłam narysować uczestników. Hajdula mierzył mi czas XD. Ok godziny spędziliśmy na ławce, a rysowałam tylko 3 myszki. Dziękuję Wam za spotkanie, było zabawnie :)

Ocena ogólna Zoo
Cena nie jest szczególnie wygórowana, taka w sam raz. W środku jest wiele ławek, miejsc ze stołami, a nawet miejsca gdzie można karmić dziecko (na co zwracam ostatnio uwagę ze względu na siostrzenicę). Parking... taki se XD Właściwie to go za bardzo nie ma, albo jest w jakimś dziwnym miejscu.
Zoo jest duże, dużo do zwiedzania, dobrze rozmieszczone zwierzęta. Ja na pewno tam kiedyś wrócę. Zwiedzaliśmy kilka godzin, dlatego warto od rana jechać.