Spotkanie w Warszawie

 W dniu 23 lipca odbyło się spotkanie plemienne. Było to już drugie takie spotkanie, w tym roku odbyło się ono w Warszawie, a w poprzednim zawitaliśmy do Krakowa. 

Spotkaliśmy się o godzinie 10:00 (niektórzy z małym poślizgiem) pod Pałacem Kultury i Nauki.

fot. Mesmera

Kiedy wszyscy, którzy się zapowiedzieli przybyli na miejsce, wyruszyliśmy w drogę do Łazienek Królewskich w składzie: Mesmera, Kana, Mrkapii, Ala_klopsik, Ev_yuko, Hajdula, Tensai, oraz dwóch kompanów Mesmery, których nazwy w Transformice od roku pozostają dla nas tajemnicą, co jednak nie przeszkodziło nam we wspólnym spędzaniu czasu!

Naszymi przewodnikami po Warszawie byli Mrkapii oraz Tensai.

fot. Mrkapii

Po drodze rozdzielaliśmy się przez różne tempo marszu, ale był to przyjemny spacerek. Minęliśmy także ulicę Wilczą, która skojarzyła się nam z Wilczaqiem, więc poprawiliśmy jej nazwę:

fot. Mrkapii

Dotarliśmy szczęśliwie do Łazienek Królewskich, gdzie na pierwszym postoju zrobiłam sobie koronę, ponieważ Mesmera i Ev_yuko zarzucały mi nieprawdziwość mojego królowania! (Jestem skromną królową)

Ev_yuko uznała, że moja korona nie dorównuje koronie Mesmery, ale wszyscy wiedzą że moja jest wspaniała XD

Yuko w tym czasie narysowała mnie robiącą koronę

rys. Ev_yuko

fot. Mrkapii

fot. Mrkapii

Postanowiliśmy udać się na zwiedzanie różnych muzeów w Łazienkach nasze (dla niektórych słono przepłacone przez nieuwagę) bilety obejmowały: Pałac na Wyspie, Starą Oranżerię, Pałac Myślewicki, Biały Dom i Wodozbiór.

W muzeach podziwialiśmy obrazy, rzeźby, ściany, sufity, podłogi... Zasadniczo wszystko co nas otaczało. Tensai stworzył kolekcję zdjęć zegarów.

fot. Tensai

fot. Kana

Wiele dzieł sztuki wpadło nam w oko, jednak jedno z nich skojarzyło nam się w pewien sposób z plemieniem:

Jak myślicie, kto byłby na tym obrazie w wersji Marzycieli? ☺

Podczas jednego z postojów, Ev_yuko rysowała nasze myszki, a Mesmera rysowała to, co kojarzy jej się z naszymi myszkami.

rys. Ev_yuko

rys. Mesmera

Po wyjściu z Łazienek rozdzieliliśmy się na dwie grupy i pożegnaliśmy się. Podczas spotkania zaczęliśmy już rozmyślać, jakie miejsce uda nam się wspólnie odwiedzić w przyszłym roku - nasze pożegnanie na pewno nie było ostateczne - nadchodzi PGA, a za rok ponownie spotkamy się w gronie Marzycieli! Myślę, że miło spędziliśmy czas ze sobą, ponowne spotkanie się razem, a także spotkanie niektórych po raz pierwszy to naprawdę bardzo ciekawe i radosne przeżycie. Cieszę się, że wspólnie mogliśmy zebrać nowe przygody do bagażu doświadczeń i poznać się w tym rzeczywistym wymiarze. Po raz kolejny dziękuję wszystkim za wspólnie spędzony czas i spotkanie :)

Ev_yuko 3(B):
Spotkanie Marzycieli było czymś definitywnie dla mnie nowym, ponieważ było to również pierwsze moje spotkanie z osobami poznanymi w Internecie. Musze przyznać, że ciężko było poczuć się całkowicie komfortowo ale to nie znaczy, że dobrze się nie bawiłam! Podobało mi się, że dużo chodziliśmy po Łazienkach Królewskich, bo nigdy nie miałam okazji ich zwiedzić. W między czasie odpoczywaliśmy na ławeczkach gdzie przykładowo Kana próbowała zrobić sobie koronę lepszą od Mesmery co jej oczywiście nie wyszło ale przynajmniej się starała, a to się jednak ceni XDD Też moim głównym celem było każdemu coś narysować, co na szczęście się udało :DDD Bardzo cieszę się z tego spotkania i naprawdę miło było poznać bardziej każdego szczuraska. Następnym razem kiedy uda mi się uczestniczyć w kolejnym spotkaniu z wami obiecuje, ze mniej będę się stresować i będę bardziej otwarta!!!kc

Dopisek od Kany: Moja korona jest lepsza