Zuzumalutka:
Piosenka
1. Tam ! Nie
tak daleko ! Tam !
Mieszkają
Marzyciele...
Tam !
Niedaleko ! Tam !
Mieszakają
dobrzy,dobrzy Marzycieleeeee !!!
Ref.
Natchnienie ooo... nie,nie !
Marzenie
ooo...nie,nie ! { bis 2x
2. Siadają
od czasu na fotelu.
Siadają
blisko jak rodzina !
Bo tak
naprawdę to wirtualna przyjaźń...
Lecz my nie
widzimy tego !
Więc... Tak
! Dalej ! Tak ! Rodzino !!!
Ref.
Natchnienie...
3.
Tak...pokochaj ich świaat...
Bądź w
rodzinnym gronie ich !
Binor
rozpogodzi Cię !
A Znajoma
impreze zrobi wneeeet !!!
Ref. ...
Murasia
Wiersz pr.: "Marzycielstwo-Ty to Ja"
Binor,Nielot i Znajoma
wszystko znane jest,lubiane.
Powiem Wam kochani moi
co to marzycielstwo jest.
Ja to Wy,Wy to Ja !
Tak poznają się marzyciele.
Tak to w etykiecie jest.
Mysiajulcia
Opowiadanie "Mroczne myszki"
Pewnego dnia
było słonecznie więc Boo i Lou postanowili się wybrać na wspólny piknik.
Pomyśleli,
że w dwójkę będzie nudno więc zaprosili Lil, Zay, Nie i Hazz. Wszyscy razem
spotkali się pod rozłożystym dębem w pobliskim parku. Boo przyniosła kocyk i
piłkę, Lou przyniusł kanapki i sałatkę owocową, Lil cukierki, Zay siatkę do
siatkówki, Nia gitarę i hamak, a Hazz ciasto, które upiekł poprzedniego dnia.
Bawili się świetnie Nia leżała na hamaku i grała na gitarze, Lou zjadał
wszystkiego po trochu, a reszta grała w siatkówkę. Nagle do ich kocyka zbliżyły
się trzy myszki. Jedna z nich powiedziała:
-Hej! Co wy
tu robicie?
-Bawimy się
i urządzamy piknik-odpowiedziała Nia
-Możemy się
przyłączyć?
-Jasne!
I tak
nieznajome myszki przyłączyły się do piknikowania.
-A
właśnie...Jak macie na imię? - zapytał Hazz.
-Ja jestem
Kiki-odpowiedziała jedna z myszek-a te dwie myszki to Lola i Kuku.
-Ta to co
siedzi na hamaku to Nia, ja jestem Lou, a tamci czterej co grają w siatkówkę to
Haz, Zay, Lil i Boo.
-Ok. To się
poznaliśmy. Może coś zjemy? - zaproponowała Boo.
Wszyscy
zasiedli na koc i zaczęli jeść. Gdy już zjedli wszyscy zaczęli grać w siatkę.
Tasted
Wiersz:
Marzyciele czasem marzą,
że po chmurze sobie mażą,
Zwariowane ich marzenie,
Lecz na szczęście jest Marzenie,
Z nią Znajoma i Natchnienie,
Też Minicoin za nią gania,
Binor w pracy ich dogania,
Wszyscy ich tu popierają,
Myszowaci też się stają.
To już wszyscy - chyba tak.
Choć wśród ich mogę być i ja.
że po chmurze sobie mażą,
Zwariowane ich marzenie,
Lecz na szczęście jest Marzenie,
Z nią Znajoma i Natchnienie,
Też Minicoin za nią gania,
Binor w pracy ich dogania,
Wszyscy ich tu popierają,
Myszowaci też się stają.
To już wszyscy - chyba tak.
Choć wśród ich mogę być i ja.
Minicoin
Opowiadanie: Marzenie - klucz do życia
Pewnego dnia, przy
kolacji Marysia powiedziała do mamy :
-
Chciałbym, żeby spełniły się wszystkie moje
marzenia !
-
Naprawdę ? Nie sądzę.
-
Ależ tak ! Wtedy mieszkalibyśmy w ogromnym
domu z dużym ogrodem i basenem. Ja miałabym pięknego, kochanego pieska i mój
wymarzony , różowy rower !
Mama
zrezygnowana opuściła głowę. Wiedziała, że na razie nie zdoła wytłumaczyć córce
po co są marzenia. Szybko sprzątnęła ze stołu i wygnała dziewczynkę do łóżka.
Marysia zmęczona po całym dniu spędzonym na podwórku, szybko zasnęła.
Nagle znalazła się w na
gigantycznym dziedzińcu. Dookoła roztaczał się widok na piękne, japońskie
ogrody z fontannami i ozdobami.
Naprzeciwko Marysi, wśród kwiatów i drzew, stał ogromny pałac z wysoką
wieżą. „Wygląda zupełnie jak dom moich marzeń” – pomyślała dziewczynka i
ruszyła ścieżką w jego kierunku.
Po chwili stanęła przed dużymi wrotami –
wejściem do budynku.
Marysia weszła do środka i
stwierdziła, że zna to miejsce. Przecież sama je wymyśliła ! Teraz nie miała
wątpliwości, że stoi we wnętrzu wytworu swojej wyobraźni. Tuż obok znajdowały
się schody. Dziewczynka wiedziała, że prowadzą one do najciekawszego miejsca w
domu – wieżyczki, a zarazem pokoju przeznaczonego dla niej. Przeskakując po dwa
stopnie, ruszyła na piętro. Kiedy znalazła się na górze, oniemiała z wrażenia.
Pokój był pomalowany na odcienie beżowego. W rogu pokoju stało piętrowe łóżko
ze zjeżdżalnią i schodkami. Po prawej stronie była mała biblioteczka i duże
biurko z komputerem. Natomiast po lewej stronie znajdowała się huśtawka –
fotel, na którym siedział, mały, wesoły szczeniak oraz mini ściana
wspinaczkowa, o którą oparty był różowy rower z koszykiem.
-
Jestem w niebie !! – krzyknęła zadowolona.
Szybko podbiegła w kierunku pieska i mocno go
przytuliła. „ Nazwę cię Sparki!” – zadecydowała Marysia. Położyła psa z
powrotem na miejsce i podeszła do błyszczącego roweru. Uznała, że jest cudowny
i postanowiła pojechać na przejażdżkę. Sparkiego ułożyła wygodnie w koszyku i
wyruszyła. Bawiła się świetnie. Jazda wśród pachnących kwiatów i bieganie z
psem za śpiewającymi ptakami, przyprawiała ja o uśmiech. Kiedy słońce było już
wysoko na niebie, dziewczynka wróciła do „zamku” i usiadła na łóżku.
-
Co by teraz porobić ? – zastanawiała się na
głos.
Podeszła do regału z książkami
i chwyciła pierwszą z brzegu. Kiedy otworzyła lekturę, okazało się, że nic nie
jest tam napisane. Marysia spojrzała na okładkę. Widniał tam tytuł „ Nie
spełnione marzenia ”.
-
To moja ulubiona ! Czemu jednak nie ma
zapisanych stron ?
Po chwili
doszła do wniosku, że przecież jest w krainie spełnionych marzeń i właśnie
dlatego słowa tej książki nie mogą istnieć. Zasmucona odłożyła ją na półkę. Po
paru minutach stwierdziła, że nie ma nic do roboty.
-
A co ja robię, kiedy się nudzę ? – zapytała samą
siebie. – Już wiem ! Marzę ! Ale jak mam marzyć, skoro spełniły się wszystkie
moje marzenia ?
Biedna,
zrozumiała wreszcie co mama miała na myśli i chciała jak najprędzej wrócić do
normalnego życia.
Nagle wszystko znikło, jak na
zawołanie. Bohaterka znalazła się w ciemnym pomieszczeniu bez okien i drzwi. W
pewnym momencie przed dziewczynką pojawiła się mała, biała myszka, która
oznajmiła :
-
Teraz już wiesz czemu marzenia są potrzebne. Bez
nich daleko w życiu nie zajdziesz. Zapamiętaj : Marzenie to klucz do życia !
Marysia obudziła się cała
przerażona. Jej serce biło jak najęte. Postanowiła zapamiętać przekaz myszki i
niespokojna zasnęła znowu.
Zwycięzcą jest Tasted!
Serdeczne gratulacje :)
tasted najlepszy
OdpowiedzUsuńNo przecież wygrał XD
UsuńDzięki! :D
UsuńWszystko przeczytałam ! Z wyjątkiem 15 linijek od dołu opowiadania Minicoin sory ... .Faktycznie Tasted najlepszy dobry wybór Marzenie.
OdpowiedzUsuń*szczypie się w ramię* To nie sen! :D
OdpowiedzUsuńDobrze pamiętam? Konkurs był na rangę? :D
Robię w sobotę o 9.00 imprezę z tej okazji. Muszę się wycieszyć, i mieć jeszcze temat na posta.
Ach, jeszcze jedno. Będę rzadziej komentował posty.
Tak konkurs był na rangę, gratuluje Tasted.
UsuńSpoko :)
A ja nie miałam natchnienia na ten konkurs (chodzi mi o wene, nie o tego szaman plemiennego XD).
OdpowiedzUsuńGratuluje Tasted
Ciekawe czy komuś podobało się moje opowiadanie ...
OdpowiedzUsuńPewnie nikomu
Mi się podobało. Bardzo ładne :D
UsuńNie możesz tak sądzić :) Nam się podobało ;)
UsuńTak w sumie, nie było z czego za bardzo wybierać..
OdpowiedzUsuńMinicoin twoje opowiadanie wygląda na jedną z tych edukacyjnych bajek, brawo.
OdpowiedzUsuńTasted gratuluje zwycięstwa.
Dzięki ;)
UsuńNie ma co, stworzyłam sobie specjalnie konto, ale zapomniałam jaki miałam login, cała ja XD. Coś mało zgłoszeń mieliście. Heh. Mogłam coś wyskrobać wraz z moją współautorką XD. Może jak coś napiszę o marzycielach to wam dam od tak.
OdpowiedzUsuńZwycięzca dał dziwaczny ten wiersz
Sijaka
Sijaka XD
UsuńNo niestety mało zgłoszeń przyszło, ale dało się coś wybrać :)
Wcae nie dziwaczny. Bardzo fajny. Mi sie ten wiersz podoba.
Usuń