Kontynuacja historii..1-link, 2-link, 3-część I, 4-cześć II
Chciałam podziękować myszkom, które mi pomogły ze zdjęciami:Aniuschan, Adamgalla, Tasted, kulą armatnim Adama oraz także wściekłemu tłumowi czyli: Myszjadhej, Krowapies, Serozjadka, Myszuniaacaa, Vereczka, Qiutika, Szamanborn
Wyciągnęła alabastry, które wcześniej przyczepiła do włosów, tak jak ją uczyła kiedyś nauczycielka przetrwania. Uważnie się im przyglądała. Później badała jego właściwości. Zaczęła od zwykłego stukania w ziemię, a dalej przykładała kamień do ścian, rzucała alabaster na sufit. Skończyła na pocieraniu przedmiotu i wypowiadaniu życzenia. Kiedy już nie miała pomysłu, pomyślała: Co ja sobie myślałam, że to mi pomoże. Potem usiadła zrezygnowana na łóżko, a kamień cisnęła w białe kwiaty. Usłyszała trzask. Zobaczyła biały dym nad kwiatami. Ostrożnie podeszła do roślin. Zobaczyła, że w kwiatach znajdują się szczątki dziwnego urządzenia. Szybko sprawdziła, czy coś jest w pozostałych kwiatach, każdy z nich miał w sobie inny przedmiot. Nie wiedziała do czego służą. Użyła alabastrów, aby zniszczyć znalezione rzeczy.
Kiedy zniszczyła ostatni przedmiot, pokój stał się biało szary, a jej oczom ukazały się drzwi. Szybko doczepiła alabastry do włosów, zostawiając w łapie jednego do obrony, zaczęła biec po korytarzach. Rozglądała się gorączkowo. Wszystkie tunele były takie same- białe. Gorączkowo próbowała otworzyć każde drzwi, które zobaczyła. Nie poddawała się i biegła dalej. Po kilku minutach bieganiny udało jej się otworzyć drzwi i w tym samym momencie usłyszała *Klick*, została złapana w sieć. Przed nią ukazali się Siorb i Ekhm, dwóch naukowców, którzy ją zabrali z doliny Pauz.
Jeden z nich powiedział:
-Byłoby nudno, gdybyśmy nie mieli z kim się bawić.
-Gdzie Lu? Gdzie Kili? Gdzie ta mała mysz?-pytała się gorączkowo
-Nie martw się o Lu, nic jej nie jest. A co do Kili.. za brak solidarności wobec swoich otrzymała karę.
Imi nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała. Nie zdążyła odpowiedzieć, bo za plecami naukowców pojawili się wściekli mieszkańcy z doliny. Koło nich stała szlochająca Kili i dumnie stojąca mała mysz, która wcześniej próbowała jej pomóc.
prosze bardzo ;) fajne historie
OdpowiedzUsuńQiutika
Świetne @.@
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńFajne :D
OdpowiedzUsuńZaczynam się gubić XD
OdpowiedzUsuńW fabule? W czym dokładnie?
UsuńTam chyba jest kawałek mojego lvl @-@
OdpowiedzUsuńMożliwe, bo kogoś ucięłam ze zdjęcia. Prosiłam o wściekły tłum jednak z tym kolorem XD
Usuń