30 listopada 2012

Andrzejki!

Dziś magiczna noc. Co prawda urządziliśmy wróżby o 18.00. Bardzo przykro mi z tego powodu, że nie wszyscy mogli przyjść. Niestety wcześniejsza godzina mi nie pasowała, nawet się lekko spóźniłam.

Zaczęło się niemrawo. W pierwszej wróżbie brało udział niewiele osób, do 10. Wróżba polegała na tym, że myszki miały wybrać numer 1-20. Oczywiście nie mogły się powtarzać. Pod każdą cyfrą znajdowała piosenka. Nie każdemu przypadło to do gustu.


W między czasie powstał wróżbita, który za pomocą kuli przepowiadał przyszłość. Następna wróżba należała do zwyciężczyni. Niestety tylko ona brała w tym udział, tak więc wygrała walkowerem.
Wróżba Martynuli i naszej zwyciężczyni konkursu na wróżby:
Wszystkie myszki ustawiają się w szeregu (myszka za myszką) , wtedy utworzą sznur . I kiedy już tak stoją , ostatnia  myszka (od lewej) przechodzi na 1 miejsce (od prawej) , później następna przechodzi przed nią i tak dalej , i tak dalej . Jeśli na drodze stanie np. stół myszka wskakuje na niego i tam stoi . No i ta myszka która pierwsza trafi na sam koniec mapy (koniec ten od prawej) kiedyś będzie miała z nas wszystkich (którzy się bawią) najlepsze statystyki .


Wróżby trochę nam zajęły. Prawie godzinę. A to wina moich wróżb. Miałam jeszcze jedną, ale nie pokazałam jej, bo ta moja jedna wróżba zajęła zbyt dużo czasu.
Po wróżbach nastąpił konkurs na stroje, który podzieliłam. Wcześniej dostałam inne stroje i stwierdziłam, że to będzie niesprawiedliwe jeśli tamte stroje wykluczę, bądź co gorsza nie wybiorę nikogo, bo stwierdzę, że tamte lepsze. Dlatego były 2 nagrody za stroje. Pierwsza była dla osób dziś zebranych, a druga dla osób, które pokazały swój strój, ale nie mogły wpaść (Natchnienie posiałam twoje zdjęcie, wyślij mi następnym razem).

Zwycięzcą jest Missypaw
A teraz zdjęcia wcześniej mi wysłane:

 

Wygrywa: Muzycznamysz strojem Kościaty Milord. Urzekłaś mnie swoim pomysłem.








A kiedy skończyły już się konkursy Andrzejki trwały dalej. Znalazł się wróżbita, który przepowiadał z kuli. Sama także poszłam do wszystkowiedzącej. Przy okazji przyłapałam Martynule na kombinowaniu. Widziałam wszystko czarownico (jej przebranie).

 



Zabawa była przednia. Nim się obejrzałam minęły prawie 2 godziny. Mam nadzieję, że będziemy się jeszcze kiedyś tak dobrze bawić. W pewnym momencie bawiło się z nami 22 myszki :).

14 komentarzy:

  1. -,- wysłałam ci zdięcie NIE FER !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dotarło. Marzenie wysyła odpowiedź zwrotną jak dojdzie :)

      Usuń
    2. Wybacz Wikociak, widocznie coś mi w poczcie nawaliło. :(

      Usuń
  2. Super że wygrałam :D
    Muzycznamysz

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie się najbardziej podobała szklana kula :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że mnie nie było ;-(. Ale świetnie bawiłam się na urodzinach koleżanki (w Zoltarze )Była pizza, Xbox no i oczywiście strzelanki XD. Dzięki za przybycie na impreze, ponieważ pomysł na nią był mój ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehe , nie ma to jak wygranie walkowerem :P A po 2 : świetnie się bawiłam , impreza tak jak to ujęłaś była przednia ! No i po 3 : Przyłapana jestem na tworzeniu mikstur piękna xD
    ~Martynula

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda ze mnie nie bylo . Pewnie fajnie sie bawiliscie . Wesolego adwentu ! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze się bawiliśmy, następnym razem się załapiesz :)

      Usuń
  7. Bardzo lubie andrzejki są takie magiczne : )

    OdpowiedzUsuń