Zwiedzanie mapek

W czwartek (30.05) w chatce plemiennej odbyło się zwiedzanie mapek mechanicznych, bez szamana. Było ich bardzo dużo, z czego opiszę tylko 6 najlepszych.

1. Na tej mapce było dużo zabawy. Można było latać samolotem oraz pływać łódką. Mapa świetnie wykonana przez autora, na której jest duuużo zabawy :)

2. Tutaj zwiedzaliśmy galaktykę ''na strzałkach''. Było dużo zabawy, ale niestety mapka nie była do końca dopracowana, bo strzałki się zacinały, a my spadaliśmy :D

3. W tej mapce było podobnie. Na strzałce jechaliśmy przez ''nawiedzone miasto'' pełne duchów. Kilka myszek się bało więc zrezygnowało z przygody. Na szczęście ta mapka miała podłoże, więc jak ktoś spadł z pojazdu to mógł udać się na pieszą wycieczkę :P

4. Tu było całkiem coś innego. Dwie gigantyczne łodzie, które pływały... Szkoda tylko, że się zderzały :D Pod koniec zrobiliśmy sobie mini imprezkę na pokładzie :]

5. Na tej mapie padał ''biały'' deszcz. Tańczyliśmy wśród niego, a potem biegliśmy po serek. Niektóre myszki bały się wskoczyć z serkiem do wody, z obawy zatonięcia, ale na szczęście w wodzie było ukryte podłoże i śmiało można było wracać do norki :>

6. Ach! Ta mapka niezapomniana! Była najlepsza i włączaliśmy ją najwięcej razy! Nie dość, że piękna to taka ekstremalna :D Wsiadało się na paralotnię i leciało pośród pięknych gór. I tak w kółko, jeżeli ktoś nie spadł. Dostarczało ona najwięcej zabawy i radości. Mistrzowsko wykonana!

I to tyle tych mapek, tak jak wspominałam było ich o wiele więcej, ale tylko te w jakiś sposób się mi wyróżniły. Jak zapewne zauważyliście są one jednego gracza. Ma on na swoim kącie dużo świetnych mapek i na pewno dużo osób chciałoby żeby były one częściej włączane. Chciałabym jeszcze dodać, że na pomysł ten wpadła Shishapl, która włączała te wszystkie mapki, a ja później się dołączyłam :)

Fiszka.


Ps. Pod spodem są dzisiejsze dwa posty. Krzyżówka i zmiany na tfm :)