Sam początek lutego:
Same zdjęcia jak widać, ale tutaj nie ma co opisywać :)
Te mapki zobaczyłam w chatce i po obejrzeniu namówili mnie na włączenie Deathmatch. Poafkowałam trochę, ale też zagrałam, by nie było.
Przy okazji zagrałam w śnieżki, choć trochę nam nie działały śnieżki.
Kolejne moje wejście:
Oglądałam mapki teatr. Byłam spóźniona z wynikami, a tak szczerze to nie wybrałam wtedy zwycięzcy. Mapki oglądało ze mną kilku marzycieli. Chciałam ich się poradzić, którą pracę wybrać. Niestety nikt uważnie nie patrzył, więc zostałam sama z tą decyzją.
Potem był Tower organizowany przez Tasteda. Na początku nie mogłam w ogóle się wdrapać do nory, ale po którymś powtórzeniu chatki w końcu mi się udało. Wiele osób towarzyszyło mi na dole XD
Na końcu trochę poafczyłam w chatce. Dołączyła do nas Liberrate już podczas trwania towera.
Jest co wspominać z lutego :D. Szkoda ,że mnie nie było :C.
OdpowiedzUsuńTe wspomnienia ;D.
OdpowiedzUsuń[m]ice tower. Marzenie approves.
OdpowiedzUsuń