Urodziny Smerferowatego

Urodziny zaczęły się już rano. Co prawda wpadłam na tfm z innego powodu. Ten kto był rano, ten wie o co chodzi. Niestety nie powiem o czym mowa, bo miałam już nie poruszać tego tematu.

Byłam ok 11:00. Na próbę dałam mapkę Virllandy. Spodobała się solenizantowi, więc ją zostawiłam :).

Udało mi się zrobić kilka zdjęć. Połączyłam w jedno zdjęcie. Powinniście być widoczni. Tylko kliknijcie w zdjęcie (komu ja to tłumacze :/)


Prawdziwa impreza zaczęła się o 16:00. Wpadła nawet Marzenie (za moją namową). Na szczęście nikt jej mocno nie męczył (chyba bym temu komuś coś zrobiła). Została z nami godzinę. Zdjęcia na zmianę robiłam ja albo Marzenie.

Nasz solenizant: (moje dzieło) Smerferowaty

Wiem, że góra mi nie wyszła, ale widać go w całej okazałości (no prawie).

Oto zdjęcia z imprezy i osoby, które złapałam na jakiejś części mapy.

Zdjęć miałam sporo, połączyłam w taki zlepek. Od Znajomej to przejęłam, ale za to mniej miejsca zajmuje :)

I powiększenie mnie i solenizanta (oraz jakiejś osoby, ale nie powiem jakiej, bo nie wiem).

 

Impreza była przednia. Niestety musiałam szybko zejść. Chwilowo wpadło na chatkę nawet 34 myszy :D.

Najlepszego Smerferowaty i spełnienia marzeń :) 

Zdjęcia robione przez Colouree :)