Dzień dziecka

Dzień wypadł inaczej niż planowałam. Byłam rano, ale głównie zbieraliśmy wspólnie sery, wieczorem zaś mało osób było zainteresowanych chatką. W ogóle mało osób było. Z początku wpadło do chatki niewiele osób. Najbardziej aktywnym marzycielem był Muchaczyk. Posłuchaliśmy muzyki, potańczyliśmy. W pewnym momencie włączyłam minigrę na zamówienie, labirynt. Jednak po 10 minutach już się znudził, trochę jeszcze pograliśmy w chowanego. Był też mini konkurs na trampolinach, a potem stworzyłam room na

Praca Malinowytort

którym po prostu zbieraliśmy serki. Przy okazji niektórzy z  nas ćwiczyli budowanie. Dość długo graliśmy na tym roomie, zbierając firsty savy i sery. Dobrze się bawiliśmy śmiejąc się z naszych porażek czy bugów. Na koniec przenieśliśmy się do chatki by posłuchać ponownie muzyki. Wiem, że to nie tak miało wyglądać, ale i tak było fajnie :D

Jak wy też chcecie, aby wasze rysunki pojawiły- to zróbcie na wybrane dni przez siebie i wyślijcie przed godziną 15 tej daty lub wcześniej ;) przyjmuję pracę na poczcie: szamanplemiennyznajoma@gmail.com