7 czerwca 2014

Dzień zawodów

To nie były zawody rywalizacyjne jak wiele osób mogło pomyśleć, chodziło o zawody takie jak np pielęgniarka. Wpadłam akurat w momencie kiedy Desherinka szykowała się do organizowania dnia.
Pomysłodawca: Desherinka
Organizatorka: Desherinka, Marzenie
Godzina: Desherinka ok 16:00 jakieś 15 min
Marzenie 16:00 - 18:00
Miejsce: Chatka plemienna
Screeny: Marzenie, Weroniczkab, Muchaczyk, Dawidmdzpl
Punkty: Desherinka 1 (pomysłodawca), Desherinka 5 (organizatorka), Weroniczkab 3 (screeny), Muchaczyk 2 (screeny), Dawidmdzpl 3 (screeny)

Sprawy organizacyjne mam za sobą. Desherinka na ten dzień przyszykowała kilka map oraz konkurs. Konkurs polegał na tym, że mieliśmy się przebrać za wybrany zawód. Desherinka przyznawała punkty za pomysł i wykonanie. Każdy do niej podchodził i opisywał jaki zawód przedstawia. Niestety zniknęła z gry i dalej ja prowadziłam za nią, by się nie zmarnował pomysł. Pozwoliłam prezentować po dwa zawody, nie pokażę wszystkich strojów na screenach, bo zapomniałam przyciskać klawisza i skupiłam się na nie pominięciu nikogo, a i tak pominęłam Muchaczyka XD. Zawody, które zostały zaprezentowane: górnik, iluzjonista, poeta, weterynarz, św. mikołaj, sławny aktor, renifer, tancerz, artysta. Nie pamiętam więcej, pewnie coś pominęłam. Przy samym przebieraniu mieliśmy niezłą zabawę, bo w końcu trzeba było wysilić mózgownicę i przedstawić konkretny zawód. Podobnie jak Desherinka uszykowałam mapki kojarzące mi się z zawodami. A jakie to mapki zobaczycie na zdjęciach, opiszę niektóre zdjęcia, by było jasne co miałam na myśli. Dawid przez cały czas prawie używał swojego skryptu, jak mi nie przeszkadzał to jakoś niespecjalnie zwracałam uwagę, a jak coś mi nie grało zwalałam na Dawida. Wybacz Dawid, na kogoś trzeba było zwalić. XD
Zdjęcia *-* (nie wybrałam wszystkich, które mi podesłali inni marzyciele, bo się powtarzały :) )

Odwiedziliśmy sobie biurowiec. Chcieliśmy popatrzeć jak pracują w szarych budynkach, a tymczasem ten mężczyzna ma piękny widok z okna, czyli nie tak źle. Zrobiliśmy pociąg na parapecie, skakaliśmy po głowie człowieka, a on niewzruszony patrzył dalej na szamana.



Czekaliśmy wszyscy na jakiś pociąg, a może metro? Dawid podrywał wszystkich wkoło zmuszając nas do wysyłania mu serduszek. Niektórzy próbowali uciec, a Dawid ich gonił.



Zabawiliśmy się w bokserów, ale zamiast rękawic używaliśmy dolnych nóżek. Kopaliśmy. Byłam na spodzie, a reszta na mnie się kotłowała. Macieka próbował załatwić nas z wyrzutu. Ale coś za miękkie futerka mamy, więc ciężko to szło. Ogólnie wyszliśmy bez szwanku.

Na tej mapce wszyscy poczuliśmy się jak gwiazdy. Światła, kamera, akcja! Świetnie wyszliśmy na zdjęciu, takie z nas fotogeniczne myszki XD Najdziwniej wygląda Dawid. Te skrzydła wychodzą z brzucha?

To bardzo niebezpieczne tańczyć na wagonach, ale my nic sobie z tego nie robiliśmy, zaś konduktor jechał przed siebie jakby nigdy nic.

Potem już byliśmy w środku. Usiedliśmy wygodnie na fotelach lub ich oparciach i cieszyliśmy się podróżą. W pewnym momencie coś zaczęło szwankować, myszki wpadły w panikę.


Wpadliśmy na chwilę na prom kosmiczny, nie wewnątrz. Tylko dosłownie na! Dawid się zastanawiał co to za zawód, zawodu nie nazwę, bo tam kilka zawodów, jednym z nich może być kosmonauta. Najdziwniejsze jest to, że daliśmy radę tam oddychać D:


Tańczyliśmy na torach kiedy jechał tramwaj, to chyba najgłupsza rzecz jaką dziś zrobiliśmy. Na szczęście nikt nie został przejechany, kierowca zahamował i wygrażał nam potem pięścią. Przez nas spóźnił się na kolejny przystanek. XD

Barman podał ogromne piwo. Od razu spróbowaliśmy pływać w pianie. Niektórzy opadli na dno. Macieka częstował nas piwem, trochę upiłam, ale było niedobre. Najgorzej mieli ci co siedzieli na dnie i pili czy tego chcieli czy nie :)

Tę mapę ktoś chciał pokazać, ale może dotyczyć zawodu. Co prawda piosenkarka jest sztuczna, ale zawód przedstawiony. Każdy chciał się poczuć jak artysta, więc na scenie zrobiło się tłoczno.

Ten budynek skojarzył mi się ze szkołą. Często widoczny w różnych kreskówkach i filmach amerykańskich. Wszyscy tutaj szybko wbiegli do nory :)

Na początku skojarzył mi się z policją, potem z jakimś kosmitą, a na koniec z rycerzem XD. Ale pewnie to policjant specjalny! Ciężko było dostać się do sera, ja tam nie próbowałam tylko tańczyłam, a co mi tam XD


Na koniec dnia, ponieważ myszki się domagały, włączyłam jakąś minigrę. Próbowaliśmy pograć w prophunt, ale nie widzieliśmy w co się zamieniamy. Na początku było to zabawne, zaś potem zaczynało drażnić. Zmieniłam minigrę na pictionary i ta gra przypasowała myszkom ;)

6 komentarzy:

  1. Super było sama tam byłam:D.Zachęcamwas do tych dni.Ja zrobiłam 13 screenowów xD.Ale szkoda ,że tylko trzy z tego wźięto.

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzenie, przepraszam że odeszłam po 15 minutach, ale okazało się, że muszę gdzieś jechać, bardzo Ciebie i inne myszki przepraszam. Mam nadzieję że mi wybaczycie i nie obrazicie się na mnie, jestem człowiekiem, czasami coś nie wypada. Jeszcze raz Przepraszam, :( ----- Desherinka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ustawione zdjęcia! XD
    chce kod do tego pociągu z bąbelkami, świetna mapa :D
    Szkoda, że się nie załapałam, znowu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zabawny ten post, musieliscie swietnie sie bawic :-)
    -Eli

    OdpowiedzUsuń