Dzień smoka

Zaplanowane miałam zupełnie coś innego, ale czasu starczyło mi tylko na smocze mapki. Od razu wspomnę, że Znajoma mi je dała, a sumie Marzenie od Znajomej. Byłam tylko przez 35 min w grze, niewiele mogłam zrobić. A szkoda, bo miało być inaczej, ale co poradzić. Mapki jak zwykle były ciekawe. Zdarzyły się osoby, które narzekały na muzykę czy mapy, które się pojawiały. Ale jak każdy prowadzący z większym doświadczeniem, olałam te marudy. Na ostatnie 5 min przed moim wyjściem i po puszczaniu mapek, urządziłam krótką imprezę.
Mesmera

Edit Marzenie

Jak wyżej wspomniane Mes miała pomysł na ten dzień. Wykorzystałam jeden z pomysłów, bo jak zwykle późno wpadłam na tfm. Urządziłam zawody smoków. Miały być początkowo 3 drużyny: wodne, ogniste i leśne smoki. Wodne mi się wykruszyły i zostały mi tylko dwie drużyny. Ogniste smoki: Karlbosko, Arystokrata i Myszapysia. Leśne smoki: Agatedoll, Aniuschan i Wikimika. Smoki brały udział w trzech konkurencjach. Pierwszą było jak największa liczba uratowanych myszek - górowały leśne smoki. Kolejną konkurencją było zaniesienie pokarmu do jamy - wyszedł remis. Na końcu smoki czekał quiz, w którym wyraźnie rządziły leśne smoki. I w ten sposób zwyciężyły leśne smoki. Serdecznie gratuluje. Wyszło przy tym sporo zabawy i śmiechu :)